niedziela, 9 października 2011

Idzie zima - przygotowujemy dom

Jak minimalnym nakładem kosztów i pracy własnej przygotować się do zimowych oszczędności.


W naszym kraju zima nie jest przychylna dla posiadaczy nieocieplonych domów. Mimo wszystko możemy wykonać we własnym zakresie kilka zabiegów, które pozwolą nam zaoszczędzić w czasie sezonu grzewczego.

Uszczelniamy okna i drzwi - w starych oknach wymieniamy uszczelki na nowe, ponieważ zwykle przez nie wydostaje się ciepłe powietrze z domu. Można uszczelnić je silikonem, jeśli nie będą zimą otwierane. Dodatkowo od zewnętrznej i wewnętrznej strony okien możemy przykleić specjalną folię izolacyjną. Mocuje się ją do umytych i wysuszonych skrzydeł okiennych, tak aby między folią i szybą była luka powietrzna. Poprawia to izolacyjność szyb nawet dwukrotnie. Do drzwi możemy od strony wewnętrznej przymocować specjalne obicie wypełnione pianką lub gąbką. Mocujemy też wokół skrzydła drzwiowego uszczelkę. 

Odpowietrzamy układ ogrzewania - szczególnie w starych instalacjach przez cały okres kiedy dom jest nieogrzewany, w rurach gromadzi się rdza oraz ubywa wody w grzejnikach. Należy gruntownie sprawdzić stan instalacji. Najlepiej po wstępnym uzupełnieniu wody uruchomić ogrzewanie i sprawdzić jak się zachowuje. Należy zwrócić szczególną uwagę na filtr pompki, w którym na pewno zgromadzą się cząstki rdzy.
Ocieplamy wejście na strych - jeżeli na strych prowadzą zwykłe skrzydła drzwiowe, dobrze jest przymocować do nich uszczelkę piankową oraz od strony strychu obić specjalną pianką, która jest obszyta dermą. Oczywiście o wiele lepiej byłoby gdyby udało się zaangażować środki w ocieplenie strychu. Nie zawsze jest to jednak możliwe. Należy wtedy działać doraźnie. 

Ustalamy zasady opalania w piecu - o wiele łatwiej utrzymać ciepłe wnętrza, a przy okazji nieco zaoszczędzić grzejąc dom systematycznie. Nie wolno doprowadzić do wyziębienia pomieszczeń. W szczególności gdy nie mamy ocieplonych ściań. Ponowne ogrzanie domu pochłania bardzo dużo energii nie mówiąc już o tym, że po dłuższym czasie bez ogrzewania mogą nam popękać rury i grzejniki.

Uszczelniamy wszelkie miejsca na strychu między murem a dachem - szczególnie w bardzo starych domach zdarza się, że między deskowaniem dachu, a jego oparciem są przestrzenie powietrzne. Występują tam gigantyczne straty ciepła. Warto przed zimą przybić w tych miejscach dobrze dopasowane deski lub przykleić kawałki styropianu.

 

Wiadomo, że nic nie zastąpi dobrze zrobionego ocieplenia elewacji oraz poddasza. Jednak takie, wydawać by się mogło, drobne zmiany zauważalnie zwiększają komfort cieplny wnętrza. Warto spróbować, tym bardziej że wkład finansowy jest minimalny w stosunku do oszczędności, które możemy uzyskać.

1 komentarz:

  1. ja uszczelniam uszczelkami sylikonowymi, do tego piec na ekogroszek z podajnikiem i zima mi nie straszna!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do pisania komentarzy.